Wczoraj odbyła się gala Fame MMA 12, gdzie to w walce wieczoru Kasjusz „Don Kasjo” Życiński wypunktował Marcina Wrzoska. Według słów jednego z szefów KSW – Macieja Kawulskiego, w przypadku porażki Wrzoska na Fame nie będzie on już zawodnikiem KSW. Dziś Kawulski potwierdził te słowa, ale stwierdził, że to od Marcina zależy, czy jest to sytuacja przejściowa, czy permanentna.
Marcin Wrzosek w KSW osiągnął najwyższe szczyty, gdyż w pewnym momencie był on mistrzem kategorii piórkowej. Niestety, przez poziom swojej dywizji nie było dane Marcinowi obronić tego pasa choć raz, gdyż już przy pierwszej próbie obrony tytułu przegrał on z Kleberem Koike Erbstem, a następnie przez mieszanie porażek ze zwycięstwami „Zombie” nie dostał kolejnej szansy walki o pas w swojej dywizji. Zawalczył on za to o pas kategorii wyższej, lekkiej z Normanem Parke na KSW 50, kiedy to przegrał przez decyzję sędziów.