Gala UFC 256 to świetne rozpiskowo wydarzenie, ale większość kibiców zdecydowanie bardziej jara co-main event niż walka wieczoru! Charles Oliviera ma dobrą stójkę, ale jest głównie magikiem parteru. Zobaczcie dlaczego, na przykładzie walki z Kevinem Lee.
Ciekawostka – była to ostatnia gala UFC przez pandemią COVID-19.
https://www.youtube.com/watch?v=2lRa2tfKcLw&ab_channel=UFC-UltimateFightingChampionship