Troszkę prywatne odczucie, ale moim zdaniem zobaczymy jedną z najlepszych stójkowych batalii kolejnego roku już na pierwszej gali UFC w 2021. Oficjalnie: Holloway vs. Kattar 16 stycznia!
The Blessed Express returns!
🚂 @BlessedMMA meets @CalvinKattar in the main event of Jan 16! pic.twitter.com/1x2aZaQLF1
— UFC (@ufc) November 17, 2020
Max Holloway był wieloletnim dominatorem wagi piórkowej. Po zdobyciu pasa z Anthonym Pettisem w 2016 roku obronił on go 4 razy. Dwa razy z Jose Aldo, niepokonanym wtedy Brianem Ortega oraz z Frankiem Edgarem. Warto dodać, że wszystkie obrony pasa były całkowicie jednostronne. W między czasie Max zaliczył wycieczkę do wagi lekkiej, kiedy to w rewanżym boju z Dustinem Poirierem został pokonany pierwszy raz od trzynastu pojedynków. Został pokonany przez Alexa Volkanovskiego, a gdy doszło do rewanżu, doszło też według wielu osób największego żartu pod względem decyzji sędziów w tym roku, o ile nie w historii. Max po raz kolejny został pokonany przez Volkanovskiego.
Calvin Kattar przez ostatnie 10 lat kariery przegrał jedynie dwa razy. Aktualnie prowadzi serię dwóch wygranych z rzędu, a jego oponentami byli Jeremy Stephens i Dan Ige.