Justyna Haba w dobrym stylu wypunktowała Karolinę Owczarz, konsekwentą pracą w stójce i w parterze. Nie obyło się bez kontrowersji…
Walka rozpoczęła się dosyć agresywnie ze strony Haby. Owczarz kontrowała te serię dobrym lewym prostym, a potem udała się po obalenie, które wybroniła Haba. Gdy Owczarz odpuściła tę próbę sprowadzenia, to Haba przejęła inicjatywę w stójce atakując lowkickami, middlekickami i cepami.
Druga runda była dosyć spokojna do momentu, kiedy to Justyna Haba skontrowała kopnięcie frontalne lowkickiem, a Łodzianka skończyła na deskach. Wtedy to Karolina spróbowała balachy i mimo tego, że było bardzo blisko, to „Lara Croft” wyszła z tej próby poddania i wtedy kopnęła rywalkę z dołu. Mimo, że kopnięcie nie trafiło do głowy, to Karolina miała chwilę czasu dla siebie. Karolina zdobyła również sprowadzenie w drugiej odsłonie tego starcia.
Trzecia runda to majstersztyk w wykonaniu obu pań. Haba realizowała swój plan rozbijając reprezentantkę Łódzkich rekinów w stójce, a gdy ta odpowiadała obaleniami, to Justyna rozbijała ją łokciami z dołu. Karolina obaliła Habę kilkukrotnie.