Roman Szymański – fighter dywizji lekkiej KSW zapowiedział w mediach społecznościowych, że chętnie zmierzy się z Marianem Ziółkowskim o zwakowany przez Mateusza Gamrota pas mistrzowski. Nieoficjalnei mówi się, że to właśnie „Golden Boy” jest jednym z faworytów do walki o najcenniejsze trofeum w KSW.
Po nieudanej próbie zdobycia tytułu w wadze piórkowej Roman Szymański notuje serię dwóch zwycięstw z rzędu i coraz głośnie mówi o potencjalnej walce o najwyższe laury w kategorii lekkiej KSW.
W poniedziałek zawodnik z Poznania zwrócił się do Mariana Ziółkowskiego, który jest jednym z faworytów do walki o pas wagi lekkiej. To właśnie „Golden Boy” był ostatnim rywalem czempiona Mateusza Gamrota w pojedynku o tytuł. Mimo porażki Ziółkowski zebrał pozytywne opinie i zdaniem wielu ekspertów już wkrótce może zmierzyć się z Szamilem Musajewem bądź Maciejem Kazieczką w mistrzowskiej potyczce.
Do tego grona chciałby dołączyć Szymański, który przypomniał, że w 2016 r., w walce wieczoru gali FEN 11, to właśnie on okazał się lepszy od Ziółkowskiego w bezpośrednim pojedynku, którego stawką był pas tejże organizacji.