Na gali FEN 30 do klatki powróci Szymon Bajor (20-9, 8 KO, 9 SUB). Jeden z najlepszych w Polsce zawodników wagi ciężkiej stoczy pierwszy pojedynek po nieudanej próbie zdobycia mistrzowskiego pasa Fight Exclusive Night.
Szymon Bajor znokautowany – szok, niedowierzanie, smutek …
To miał być kolejny wyjątkowy dzień w sportowej karierze Szymona Bajora. Na gali FEN 28 w jednej z głównych walk tego eventu Polak stanął do pojedynku z Olim Thompsonem. Stawką tego starcia był mistrzowski pas w królewskiej kategorii wagowej. Co więcej, po serii trzech zwycięstw z rzędu, odniesionych w kapitalnym stylu, faworyt tego pojedynku mógł być tylko jeden. Tym bardziej, że w drodze do mistrzowskiego starcia na FEN Szymona Bajor eliminował swoich rywali przed czasem. Już po pierwszej wymianie ciosów kibice przecierali oczy ze zdumienia. Brytyjczyk trafił Polaka idealnie – w punkt, ciosem sierpowym i posłał go na deski. Szok, niedowierzanie, smutek …
Wrócę silniejszy – zapowiadał.
Weryfikacja nadejdzie dość szybko, bo już 3 października na gali FEN 30 we Wrocławiu. Na razie nie wiadomo, kto skrzyżuje rękawice z byłym pretendentem. Jedno jest jednak pewne, że mimo porażki notowania Szymona Bajora w organizacji FEN wciąż są bardzo wysokie. Jak mawiają trenerzy i eksperci:
To jest waga ciężka. Jeden cios może przesądzić o wszystkim …
PS. Dotkliwie przekonał się o tym Dillian Whyte – brytyjski bokser, który został znokautowany w ostatnim pojedynku przez Aleksandra Powietkina. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że popularny Sasza wcześniej był dwukrotnie liczony, a przed walką skazywany na porażkę.
Kliknij i zobacz, którą pozycję zajmuje Szymon Bajor w Rankingu Polskiego MMA
Czy Szymon Bajor odrodzi się w równie efektownym stylu, jak rosyjski mistrz?
W końcu z rosyjskimi sportami walki też ma wiele wspólnego.
Szymon Bajor błędów nie wybacza
Co jest największym atutem Bajora w klatce? Dobre pytanie, z pewnością warto skupić się na tym, w jaki sposób fighter wykorzystuje błędy rywali. Konsekwencja, z jaką dąży, by sprowadzić przeciwnika do parteru, a następnie „zamęczyć” kondycyjnie również jest godna podziwu. Warto przywołać przykład walki z Marcinem Sianosem. Wymiana ciosów z tym fighterem jest, delikatnie mówiąc, ryzykowna. Szymon Bajor po krótkiej wymianie w stójce zdecydował się sprowadzić Sianosa do parteru. Tam właśnie osłabiał dużo przeciwnika, przez to ten ni był w stanie toczyć równorzędnej walki w kolejnej rundzie, a sędzia musiał przerwać ten krwawy bój. Czy taki sam scenariusz był planowany w wlace z Thompsonem? Tego się nie dowiemy …
Szymon Bajor w liczbach
- 29 walk
- 20 zwycięstw
- 8 wygranych przez nokaut
- 9 zwycięstw przez poddanie