„Pięści anioła. Walka o złoto Zbigniewa Pietrzykowskiego” to z pewnością czarny koń do miana sportowej książki roku. Autor Leszek Błażyński wraz z księgarnią labotiga zaprezentowali nam kawał świetnie napisanej historii o wielkim bokserze.
Zabierając się za książkę o Zbigniewie Pietrzykowskim, myślałem, że będzie to kolejny tytuł w którym będą rozwlekłe opisy setek walk. Leszek Błażyński jednak stanął na wysokości zadania i zaprezentował nam coś innego. „Zigzy’ego” możemy poznać nie tylko od strony boksera, ale też człowieka. Swoje opinie w książce wyraża nie tylko autor, ale także znani ludzie ze środowiska boksu jak Janusz Pindera czy Andrzej Kostyra. Nie może zabraknąć też wypowiedzi kolegów Zbigniewa, czyli m.in. Mariana Kasprzyka czy Tadeusza Walaska. Dostajemy także sporo cytatów ze starych gazet (sporo jest tutaj „Przeglądu Sportowego” ) co jest takim potwierdzeniem słów autora.
Choć „Pięści anioła” to książka o Pietrzykowskim, to w trakcie czytania nasza wiedza bokserska może poszerzyć się także o innych bokserów. Znajdziemy tutaj sporo informacji o Muhammadzie Alim, Laszlo Pappie, Feliksie Stammie czy w/w Marianie Kasprzyku. Dzięki temu mamy poczucie, jak byśmy czytali wiele świetnych artykułów, a nie jeden tekst dotyczący tego samego wątku.
Dzieci oraz żona Zbigniewa Pietrzykowskiego również dodają do książki od siebie sporo. Możemy dowiedzieć się jakim ojcem, mężem i przyjacielem był legendarny polski bokser. To prawdziwy marsz przez życia srebrnego medalisty IO z 1960 roku.
Książka ma zdecydowanie więcej zalet niż wad. Dodatkowo księgarnia labotiga ma bardzo atrakcyjne ceny na swoje tytuły. Myślę więc, że każdy fan boksu powinien sięgnąć po „Walkę o złoto Zbigniewa Pietrzykowskiego”, aby lepiej poznać boks XX wieku.
Poniżej zostawiam wam link do książki:
[RK]
