Pierwsza runda:
Rozpoczął Brazylijczyk od niskich kopnięć i serii ciosów prostych. Próba prawego sierpa Zhamgulova i head kick Paivy. Próbuje pojedyńczych ciosów Zhalgas, a Brazylijczyk odważnie odwołuje się do kopnięć w głowę czy też serii sierpowych. Pod siatką Zhalgas i został trafiony jednym z tych headkicków. Sierpowy Zhalgasa, po którym spróbował obalenia Raulian. Kopnięcie na żebra ze strony Paivy. Prosty w tułów Zhalgasa, na który odpowiedział lewym sierpem Paiva. Raulian atakuje prawą ręką, ale świetnie unika tych ciosów zawodnik w niebieskich spodenkach. Przyłapał teraz jedno z kopnięć Brazylijczyka Zhalgas i jest obalenie na koniec pierwszej rundy. Wstaje jego rywal razem z kolanem, które spotkało się z żebrami Rauliana. Koniec pierwszej rundy.
Druga runda:
Trafił Zhalgas na sam początek aż zachwiał się Paiva. Low kick i kopnięcie na żebra Zhumgalova, którymi zapędza pod siatkę rywala. Łapie teraz jedno z kopnięć i był przez chwile na deskach Brazylijczyk. Straszy latającym kolanem Raulian, ale atakuje prawym kopnięciem na żebra. Trafia kombinacjami dwóch ciosów Zhalgas na tułów rywala. Próba sprowadzenia zawodnik w niebieskich spodenkach, ale nie udana. Po raz kolejny atakuje wysokim kopnięciem a zaraz po tym prawym sierpowych Raulian. Lowkicki Zhumagulova. Straszy wysokimi kopnięciami Brazylijczyk, ale tym razem już nie tylko okrężnymi, ale też frontkickami. Przełapał middlekick rywala Zhumagulov i poczęstował go prawym sierpem. Zchodzi na boki zawodnik w niebieskich spodenkach atakując ciosami na tułów. Schodzi po sierpami Brazylijczyka Zhalgas i uderza na jego żebra. Jest klincz przy siatce z inicjatywy Rauliana, ale korzysta na tym Zhalgas rzucając rywalem i częstując go trzema mocnymi łokciami na zaakcentowanie drugiej rundy.
Trzecia runda:
Straszy kopnięciem na kolano Zhumagulov a Paiva odpowiada mocnymi lowkickami i sierpami. Jest bardzo równa i bliźniaczo podobna walka, ale teraz próba obalenia ze strony Zhalgasa i skutecznie, ale nie na długo, gdyż szybciutko wstaje Brazylijczyk. Uderza sierpowe ze wstecznego Zhumagulov a Raulian stara się klinczować. Nie pozwala mu na to Zhalgas, który trafia go coraz częściej. Jest niecelne kopnięcie Rauliana, a niecelne dlatego, że trafiło w krocze. Po paru minutach wraca do walki Zhalgas i od razu wchodzi po nogi rywala i tym razem to wyszło. Zamach prawym sierpem zawodnika w niebieskich spodenkach i chce po raz kolejny obalić rywala, teraz nie wyszło. Parę ciosów prostych i kolejna próba obalenia. W mojej opinii jednogłośnie wygrał Zhalgas Zhumagulov.