Już 20. sierpnia podczas gali ACA 109 dojdzie do długo wyczekiwanego pojedynku Piotra Strusa z Rafałem Haratykiem. Do tej ciekawej polsko-polskiej konfrontacji miało dojść już podczas kwietniowej gali ACA na Torwarze.
Zestawienie Piotra Strusa (15-5), wysoko notowanego w ACA, z Rafałem Haratykiem (12-3), który stoczył tylko jedną walkę dla rosyjskiej organizacji, wywołało dyskusję wśród fanów MMA. Haratyk w walce z Agujewem podczas ACA 102 udowodnił jednak, że potrafi być wymagającym przeciwnikiem i z pewnością będzie chciał powalczyć o odebranie Strusowi miejsca na podium w kategorii średniej.
Walka w kwietniu nie doszła do skutku z powodu wybuchu pandemii, ale zawodnicy zostaną wystawieni na próbę już za kilka tygodni, podczas sierpniowej gali ACA 109.
Piotr Strus jest związany z organizacja ACA już od trzech lat. Pierwszą zawodową walkę w MMA stoczył w maju 2010 roku. Strus bił się m.in. dla KSW, a kiedy wszyscy myśleli już, że odwiesił rękawice na kołku, Polak wrócił do klatki w 2017 roku w wielkim stylu, podczas ACB 53 pokonując piekielnie mocnego Rosjanina, Michaila Tsareva (32-7). Od tego czasu stoczył aż 8 pojedynków dla rosyjskiej organizacji i w rankingu kategorii średniej jest dziś nr 3. Rafał Haratyk, podobnie jak Piotr Strus, zaczynał walki w zawodowym MMA już prawie 10 lat temu. Występował m.in. na galach Babilon i FEN. W organizacji ACA zadebiutował w listopadzie 2019 roku podczas gali w Kazachstanie. W sierpniu po raz pierwszy zawalczy w klatce ACA w Polsce.
Informacja prasowa ACA