Sebastian Decowski (10-1) wygrywa na punkty z Jakubem Drozdowskim (22-4) w przedostatniej amatorskiej walce na gali Krwawy Sport 1.
Pierwsza runda w pełni należała do Decowskiego. Już w pierwszych sekundach złapał gilotynę. Zawodnik z Bydgoszczy przez blisko 2 minuty musiał walczyć, aby wydostać się z tej dźwigni.
Druga runda była już dużo bardziej wyrównana. Drozdowski doszedł do siebie i pokazał Decowskiemu, że nie będzie to taka łatwa walka. Pod koniec rundy Jakub jeszcze zdołał obalić swojego rywala.
Trzecia runda miała bardzo zbliżony przebieg do poprzedniej. Sebastian mocno wywierał presję, lecz obaj zawodnicy byli bardzo zmęczeni. W ostatnich sekundach Drozdowski obalił jeszcze przeciwnika, czym utrudnił sędziom wytypowanie tej walki.
Decyzją sędziów 2-1 lepszy okazał się Decowski.