Osoba Jona Jonesa od wielu lat wzbudza wiele emocji wśród kibiców MMA na całym świecie. Niezależnie od tego czy jest to akcja pozytywna czy też nie, wszelkie poczynania Bonesa odbijają się szerokim echem. Tym razem Amerykanin ogłosił iż wakuje on swój pas UFC w wadze półciężkiej, wskazując jednocześnie, że to Jan Błachowicz i Dominick Reyes powinni zmierzyć się o mistrzowskie trofeum.
W ciągu ostatnich dni narastało nieporozumienie pomiędzy Jonesem a Daną White dotyczące kwestii jego przejścia do wagi ciężkiej na starcie z Francisem N’Gannou, a co za tym idzie – większego wynagrodzenia. Niestety zdaniem prezydenta UFC takie zagrywki nie przyniosą nic byłemu już dziś mistrzowi światowego giganta. Jon w jednym ze swoich twettów wspomniał również, że dalej otwarty jest na powrót do klatki i walkę z Israelem Adesanyą.
Pozostaje zatem pytanie jaki finał znajdzie historia Bonesa w UFC. Jak dobrze wiemy, Jan Błachowicz jest obecnie pierwszym pretendentem do tytułu, a jego walka z Dominickiem Reyesem – który wg wielu wygrał swoją walkę z Jonesem – byłaby naprawdę interesującym zestawieniem do walki o zwakowany pas.