Trener Conora McGregora (22-4) na twitterze wypowiedział się w temacie dwóch walk w kategorii lekkiej, które muszą się odbyć.
John Kavanagh, bo tak nazywa się trener Irlandczyka na twitterze zareagował na post profilu „MMA History Today”:
„Po wznowieniu działań UFC należy zorganizować dwie walki: Khabib Nurmagomedov vs Tony Ferguson i Conor McGregor vs Justin Gaethje”
Kilka godzin później pojawiła się odpowiedź Johna:
„Półfinały w sierpniu, finał w Nowym Jorku.”
Jak to rozumieć? Z mojego punktu widzenia wygląda na to, że w sierpniu mamy ujrzeć walki Khabiba Nurmagomedova (28-0) z Tonym Fergusonem (25-3) oraz Conor McGregora (22-4) z Justinem Gaethje (21-2), a w Nowym Jorku miałby się odbyć finał między wygranymi tych starć. A wy jak sądzicie? Czy takie walki powinny się odbyć?
Conor McGregor, w ostatnich walkach wygrał z Eddiem Alvarezem (30-7-1) w 2016 roku, w 2018 wrócił przegrywając walkę z Khabibem Nurmagomedovem i w 2020 wrócił na pierwszej gali w roku nokautując w 40 sekund Donalda Cerrone (36-14-1).
Justin Gaethje natomiast w ostatnich walkach nokautował Jamesa Vicka (13-5), Edsona Barboze (20-8) oraz również Donalda Cerrone. Justin miał być zastępstwem na odwołanej gali UFC 249, walcząc z Tonym Fergusonem o tymczasowy pas wagi lekkiej.
Khabib Nurmagomedov w swoich ostatnich bojach wypunktował Al’a Iaquintę (14-6-1) oraz zmuszał do odklepania duszeniem za pleców kolejno Conora McGregora oraz Dustina Poiriera (25-6-1). Nurmagomedov w kolejnej walce miał zmierzyć się z Tonym Fergusonem, co nie umożliwiła mu pandemia zatrzymując go w Rosji.
Tony Ferguson za to w ostatnich trzech walkach zmuszał do odklepania Kevina Lee (18-6) oraz zmuszał… sędziów do przerwania jego walki z Anthonnym Pettisem (22-10) oraz również Donalda Cerrone dopełniając przy tym passę 12 wygranych z rzędu, przy czym ani razu nie zawalczył o pełnoprawny pas wagi lekkiej przez wypadanie jego walk z Khabibem Nurmagomedovem.