Mistrz Świata organizacji WBC Deontay Wilder w rewanżowej walce z Luise Ortizem ponownie znokautował Kubaczyńka. Bronze Bomer po zaciętej walce zakończył pojedynek w 7 rundzie.
Luis Ortiz zapowiadał, że to będzie jego noc i stanie się pierwszym pogromcom WIldera na zawodowych ringach. O dziwo początek walki był znakomity w w wykonaniu Kubańczyka. Ortiz doskonale skracał dystans, wchodził w cios Wildera i uderzał kombinacjami. Mistrz, tego pojedynku z pewnością nie zaliczy do udanych. Wyraźnie nie miał pomysłu na konsekwentnie bijącego Kubańczyka, był wolniejszy i na półmetku pojedynku przegrywał wszystkie rundy!
Przełomowa okazał się być 7 runda. Świadomy swojej przewagi Ortiz boksował coraz pewniej, a może nawet bardziej nonszalancko, co w swoim stylu wykorzystał Wilder. Amerykanin posłał rywala na deski po kombinacji lewy-prawy. Ortiz mimo starań nie był w stanie kontynuować tego pojedynku.
Bronze Squad ponownie górą! Po walce Wilder odniósł się do Tysona Furego i ich rewanżowego pojedynku, który zaplanowany jest na lutego przyszłego roku.
After losing the entire fight up to that point, Deontay Wilder flattens Luis Ortiz to retain his WBC title. INCREDIBLE POWER 🤯😵 #WilderOrtiz2 pic.twitter.com/mPnHS59Ipe
— __thatboy23 (@__thatboy23) November 24, 2019