Wczoraj odbyła się konferencja prasowa przed walką Diaz vs Masvidal, która odbędzie się 2 listopada podczas gali UFC 244 w Nowym Yorku.
Starcie Nate’a Diaza z Jorge Masvidalem to jedno z najciekawiej zapowiadających się starć w drugiej połowie roku. Nic więc dziwnego, że starcie kontrowersyjnych gwiazd UFC wzbudza szereg kontrowersji. Kibice ostrzyli sobie zęby już na pierwszą konferencję prasową, jednak zawodnicy okazali sobie sporo szacunku.
– W moich walkach tak naprawdę nie ma dużo trash talku. Teraz, w przypadku rywalizacji z Masvidalem będzie podobnie, będzie jak zwykle. Cieszę się jednak, że mam godnego przeciwnika i że doszedłem do miejsca, w którym chcę się znaleźć – stwierdził młodszy z braci Diaz.
Podobne zdanie wyraził popularny Gamebred. Masvidal stwierdził, że rozpatruje starcie z Diazem w kategoriach czysto sportowych, a samozwańczy tytuł ,,największego skur**” (takiego określenia użył Diaz) to tylko dodatkowy bonus, który mogą osiągnąć obydwaj fighterzy.