W miniony weekend na UFC 283 Mauricio Rua przegrał z Ihorem Portierą. Po tym boju poinformował o zakończeniu sportowej kariery w MMA. W wywiadzie po walce zdradził, jak chce być postrzegany przez fanów po zakończeniu kariery.
„Chciałbym, aby zapamiętano mnie jako świetną osobę, dobry wzór do naśladowania zarówno w oktagonie, jaki i poza nim. Myślę, że dla nas prawdziwych wojowników jest to bardzo ważne. Zawsze robiłem wszystko aby być dobrym człowiekiem i dobrym zawodnikiem. I właśnie w taki sposób chcę być zapamiętany.” – powiedziałMauricio Rua.
Mauricio Rua były mistrz świata kategorii półciężkiej w UFC w latach 2010-2011. Walczył m.in.dla Pride oraz Ufc. W Ultimate Fighting Championshim stoczył 24 walki.Zadebiutował tam w 2007 roku walką z Forrestem Griffinem,ktorą przegrał przez TKO w 1 rundzie. Rua mistrzem UFC był krótko. Pas zdobył w maju 2010 roku pokonując na gali UFC 113 Lyoto Machide.
W obronie pasa na gali UFC 128 w marcu 2011 przegrał przez KO z Jonem Jonesem. Ostatni raz wygrał w lipcu 2020 roku na gali UFC on ESPN pokonując na punkty Antonio Nogueirę. Rua ma różne pomysły na swoją dalszą działalność w sportach walki.Na pewno narazie nie chce wracać do walk. Planuje on zająć się rozwojem swojego klubu.
źródło: mmajunkie.com
Autor: Dodo