Leon Edwards to według wielu fanów najprawdziwszy pretendent do pasa kategorii półśredniej na ten moment. O ile nie przeszkadzał im plan zestawienia Leona z Jorge Masvidalem, to po tej informacji zdecydowanie się ucieszą. Edwards ma być kolejnym pretendentem do pasa, którego w posiadaniu jest Kamaru Usman.
Kamaru Usman to aktualnie numer jeden rankingu P4P. „Nigeryjski Koszmar” posiada serię 19 wygranych z rzędu. W tym roku zawalczył on trzy razy, za każdym razem bronił pasa kategorii półśredniej i wygrał wszystkie trzy pojedynku, w tym dwie walki zakończył przed czasem. Ostatnio w klatce widziany był na początku listopada, kiedy to pokonał po raz drugi Colby Covingtona.
Leon Edwards mimo tego, że od pierwszej walki z Usmanem nie przegrał ani razu, a było to w 2015, to ostatnie dwa lata nie do końca należą dla niego do udanych. Wypadło mu bowiem od początku 2020 roku aż sześć pojedynków, w pierwszej walce od dwóch lat w marcu tego roku nieumyślnie wsadził palec w oko swojego rywala, co zakończyło walkę wynikiem No-Contest, a jedyną wygraną od lipca 2019 roku odniósł w maju, kiedy to zdominował Nate’a Diaza na pełnym dystansie.
