Krzysztof Jotko ostatnio nie pokazał się najlepiej, za to dostał szansę szybkiego zrehabilitowania się, gdyż już w październiku stoczy on swoją kolejną walkę. Rywalem będzie niebezpieczny grappler w postaci Mishy Cirkunova.
Krzysztof Jotko ostatnio w klatce był widziany pierwszego maja, kiedy to został zdominowany na pełnym dystansie przez będącego na fali wznoszącej Seana Stricklanda. Walka ta przerwała jego passę trzech zwycięstw z rzędu. Wszystkie walki skończyły się na punkty.
Misha Cirkunov przez ostatni czas walczy w kratkę. Aktualnie jego bilans w ostatnich pięciu walkach wynosi dwie wygrane i trzy porażki – wszystkie notował on w pierwszy rundach przez nokaut.
Walka odbędzie się drugiego października na gali UFC Fight Night w której main evencie zobaczymy Brazylijskie starcie pomiędzy dwoma czołowymi półciężkimi – Thiago Santos vs. Johny Walker.