Fenomenalny występ Cyrila Gane na tle Derricka Lewisa dał mu pewność występu w walce mistrzowskiej. Rywalem będzie Francis Ngannou, a kto wygra tę walkę? Marcin Tybura w jednym z ostatnich programów „OktagonLive” wyraził swoją opinię na ten temat.
Marcin Tybura jest aktualnie na etapie swojej kariery, w którym być może 2/3 wygrane walki pozwolą mu zawalczyć o tytuł mistrza świata. Wyżej od niego natomiast są w rankingu m.in. Cyril Gane czy Francis Ngannou, którzy za niedługo stoczą ze sobą bój o pas mistrzowski kategorii ciężkiej. Marcin wypowiedział się na temat tego starcia w następujący sposób:
„Po tym jak wyglądała ta walka z Derrickiem Lewisem, to dla mnie jest Cyril Gane delikatnym faworytem. Może nie dużym faworytem, ale delikatnym. Dobrze się rusza, naprawdę. U Francisa Ngannou są te mocne ciosy, którymi potrafi każdego znokautować, ale Cyril Gane rusza się naprawdę lekko, zwinnie i cały czas jest mobilny, cały czas jest czujny na te mocne ciosy w przypadku Derricka Lewisa. Derrick Lewis wygrał z Francisem Ngannou! Może nie była to ciekawa walka, ale wygrał i teraz po tej walce z Lewisem jest według mnie faworytem Cyril Gane.”
Pojedynek najpewniej odbędzie się na początku przyszłego roku, a Marcina Tyburę zobaczymy w klatce już w październiku, natomiast na przeciwko niego stanie Alexander Volkov.