Organizacja Babilon MMA ogłosiła fenomenalną walkę wieczoru 20 gali, która wyłoni pierwszego, historycznego mistrza organizacji!

Organizacja dowodzona przez Tomasza Babilońskiego odkryła najważniejszą kartę 20 edycji Babilon MMA. W mistrzowskim starciu o pas kategorii półciężkiej zmierzy się dobrze prosperujący i niepokonany Łukasz Sudolski (8-0) oraz były zawodnik UFC, Duńczyk Joachim Christensen (15-8)!

Od dłuższego czasu mówiło się o potencjalnej, mistrzowskiej szansie dla popularnego „Pcheły”, reprezentującego szczeciński Berserkers Team, jednakże poziom jego poprzednich rywali zdecydowanie odbiegał od tego, który reprezentuje Łukasz. W ostatnich dwóch starciach Sudolski przed czasem uporał się z Chorwatem Mario Žgelą (4-2), który wziąwszy walkę na zastępstwo postawił wszystko na jedną kartę od pierwszych sekund i o mało nie pokonał młodego Polaka. Walka zakończyła się jednak na korzyść „Pcheły” po nieco ponad minucie przez trójkąt. Na gali Babilon MMA 15 Sudolski po raz kolejny podjął rywala, który zgodził się walczyć z nim na ostatnią chwilę. Był to powracający po ponad 8 latach Mladen Kujundžić (3-4-1), który co prawda regularnie startował w formule kickboxingu, acz został przez Łukasza znokautowany w zaledwie 13 sekund. Teraz wyzwanie będzie zgodne ze statusem walki, czyli iście mistrzowskie!

Joachim Christensen, to żywa legenda mieszanych sztuk walk w Danii. 42-latek, to istny obieżyświat jeśli chodzi o organizacje. Duńczyk jest byłym mistrzem wagi ciężkiej Superior Challenge oraz byłym mistrzem GMC w wadze półciężkiej. Sukcesy te pozwoliły mu na angaż w największej organizacji na świecie – UFC! Dla organizacji zza oceanu Chistensen stoczył 4 boje, z czego tylko podczas jednego wyszedł obronną ręką. Miało to miejsce w styczniu 2017 roku, kiedy to pokonał Bojana Mihajlovicia przez nokaut w 3 rundzie. W UFC padał łupem między innymi Gadzhimurada Antigulova, który był rywalem Michała Oleksiejczuka, a także Dominicka Reyesa, który pokonał Duńczyka w 29 sekund. Po wypadnięciu z najlepszej ligi świata Joachim stoczył dwie przegrane walki z byłym mistrzem ACA Dolvetdzhanem Yagshimuradovem oraz byłym mistrzem M-1 Global Stephanem Puetzem. W listopadzie 2019 roku Duńczyk przerwał czarną serię porażek, zwyciężając większościową decyzją z Milošem Petráškiem, na gali OKTAGON 15.