Bardzo przykre informacje dobiegają prosto z mediów społecznościowych mistrza olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów. Szymon Kołecki z powodów zdrowotnych nie weźmie udziału w gali KSW 55, która ma odbyć się 10 października 2020 roku.
Nad hitowym starciem pomiędzy pierwszym mistrzem KSW Łukaszem Jurkowskim (17-11), a mistrzem olimpijskim w podnoszeniu ciężarów Szymonem Kołeckim (8-1) najwyraźniej wisi fatum. Podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego na swoim facebookowym profilu zamieścił wpis wyjaśniający powody jego absencji na KSW 55.
Niestety, na gali KSW 55 nie zawalczę z powodu kontuzji. Kilka dni temu po wielu badaniach i konsultacjach zostało zdjagnozowane u mnie przemęczenie naczynia krwionośnego w szyi i do czasu pełnego wyleczenie lekarze nie dali mi zgody na treningi , a tym bardziej na walkę ponieważ w przypadku pogorszenie się stanu zdrowia mogłoby zrobić się niebezpiecznie. Badania kontrolne mam 1 października i mam nadzieję po tej dacie wrócić do pełnych treningów. Przepraszam wszystkich kibiców, których brak mojej walki zasmuci, ale zdrowie najważniejsze. Trzymajcie kciuki . Do zobaczenia na gali najszybciej jak się da.
Przypomnijmy, że pierwsza próba zestawienia obu panów była planowana na jedną z wcześniejszych gal, jednakże wtedy to popularny Juras odniósł kontuzję wykluczającą go z hitowej batalii.
Na razie nie wiemy jaki jest status Łukasza Jurkowskiego na karcie walk, a to zagadnienie jest o tyle ciekawe, iż będzie to ostatnia walka Jurasa, a ten bardzo chciał zmierzyć się z Kołeckim, toteż przypuszczać można, że całe zestawienie zostanie przeniesione na końcówkę roku. Fanom pozostaje liczyć, że podobnie jak w przypadku zestawienia Owczarz vs Rola, dojdzie do niego za trzecim razem.