Legenda MMA powraca… Już 31 października Anderson Silva (34-10/1NC) stoczy swoją kolejną walkę. Tym razem rywalem Brazylijczyka będzie Uriah Hall (15-9).
Dla „Spidera” będzie to powrót do oktagonu po ponad rocznej przerwie. Były mistrz w 2019 roku stoczył 2 walki, obie niestety przegrywając. Lepsi od niego okazali się Jared Cannonier i obecny mistrz – Israel Adesanya. Walka z Uriahem Hallem może być ostatnią w karierze dla 45-latka (choć kontrakt ma jeszcze na 2 pojedynki). Bilans ostatnich 8 walk Silvy, to 1-6/1NC, więc to chyba odpowiednia pora, by zejść ze sceny.
Jamajczyk w ostatnim czasie radzi sobie całkiem nieźle, choć nie walczy zbyt często. W 2019 stoczył tylko jedną walkę i okazał się wówczas lepszy od Antonio Carlosa Juniora, choć decyzja sędziów była niejednogłośna.
Informację o takim pojedynku jako pierwszy przekazał Brett Okamoto:
Breaking: Anderson Silva (@SpiderAnderson) returns to fight Uriah Hall (@UriahHallMMA) in a main event at UFC Fight Night on Oct. 31, per Dana White. Silva’s team tells me they’re not certain yet if it will be his last fight. Silva is 45 and has two fights left on his contract. pic.twitter.com/FTeMteomi4
— Brett Okamoto (@bokamotoESPN) August 19, 2020
Walka Uriah Hall vs Anderson Silva ma być walką wieczoru gali UFC FN 31 października.