Marcin Filipczak (2-1) powróci do oktagonu na gali Krwawy Sport 2. Zawodnik z Pabianic jest obecnie na wznoszącej fali dwóch zwycięstw z rzędu.
Filipczak jest przede wszystkim z walki, którą stoczył w swoim debiucie. Na gali Babilon MMA 7 przegrał wówczas z bardzo mocnym Łukaszem Sudolskim. „Pcheła” potrzebował 2 minut i 13 sekund, aby z nim wygrać. Od tej walki minęło ponad półtora roku, a Marcin zdążył w tym czasie zanotować 2 zwycięstwa, oba w pierwszej rundzie.
Kolejny duży chłop na gali Krwawy Sport 2 to Marcin Filipczak, który stoczy zawodową walkę na zasadach MMA w limicie wagowym do 93kg. Reprezentant klubu Octopus Łódź po porażce w debiucie z bardzo mocnym Łukaszem Sudolskim jest aktualnie na fali dwóch wygranych przed czasem!
INFORMACJA PRASOWA