Gilbert Burns (19-3) 11 lipca miał zmierzyć się z Kamaru Usmanem (17-1). Niestety uzyskał on pozytywny wynik na obecność koronawirusa i zastąpił go wtedy Jorge Masvidal (35-14). Wczoraj Brazylijczyk pochwalił się na twitterze świetną wiadomością!
Tak jak wspomniałem – Gilbert na UFC 251 dostał szansę walki o pas z „Nigeryjskim koszmarem”. Wtedy pare dni przed galą okazało się że jest on zarażony koronawirusem. Na twitterze tego zawodnika pojawił się dosyć wymowny wpis:
Covid Free! 🙏🏾
Sem Corona! 🙏🏾 pic.twitter.com/A6Pb4srIaP— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) July 20, 2020
Gilbert Burns w ostatnich walkach pokonywał między innymi Demiana Maie (28-10) czy byłego mistrza Tyrona Woodleya (19-5-1). To tylko dwa ostatnie wygrane z jego aktualnie trwającego passy sześciu wygranych z rzędu.