Pierwsza runda:
Panowie zaczęli bardzo spokojnie. Wymieniali lowkicki i pojedyncze ciosy sierpowe i proste Salikhov zaczął atakować headkickami, a Dos Santos obrotowym kopnięcie i cepem. Jest tajski klincz i mocne kolano Dos Santosa. Wychodzi z klinczu i trafił jeszcze mocnym sierpowym Zaleski, po którym rzucił się Muslim po obalenie. Koniec rundy.
Druga runda:
Muslim wszedł w walkę ciosami prostymi, a potem frontkickiem. Atakuje teraz na środku oktagonu obrotówką, którą w tępo przełapał Muslim i rzucił rywalem. Ten wstał i idealnie pod sierpem w tępo obalił rywala, który wstał i ociera się plecami o siatkę. Rozłącza to Zaleski i jest walka w stójce. Kopnięcie boczne na kolano Salikhova, a potem cios prosty. Teraz panowie wymieniają się próbą obrotówek. Świetna teraz kombinacja — lewy lowkick i prawy headkick Zaleskiego. Wymieniają panowie lowkicki, headkicki, obrotówki i ciosy proste. I tak aż do końca tej rundy
Trzecia runda:
Zaczęli panowie od lowkicków, a Zalewski spróbował headkicka, na który odpowiedział Muslim prawym sierpem. Obrotówka w tułów Salikhova. Unika ciosów swojego rywala Salikhov. Stara się sięgnąć swojego rywala jakimś zamachowym cepem, ale to się nie udaje, gdyż Muslim jest bardzo mobilny. Zapędza swojego rywala pod siatkę zawodnik w czerwonych spodenkach, ale ten odpowiada ciosami nawet z tak niekorzystnej sytuacji. Latająca obrotówka Zaleskiego na koniec i brawa ze strony Muslima. Świetna walka.