Były mistrz KSW – Aslambek Saidov (23-6) – sugeruje powrót do polskiej organizacji. Byłby to comeback roku, ponieważ zawodnik z Olsztyna od ponad 4 lat jest związany z federacją ACA.

W najnowszym wywiadzie dla portalu mmarocks.pl zapowiedział, że jego kolejna walka nie będzie dla organizacji ACA. Dodał również, że będzie to Polska organizacja, a po chwili zdradził, że będzie to raczej KSW. Mało kto chyba spodziewał się takiego obrotu spraw, gdyż Saidov to gwiazda czeczeńskiej organizacji. Ostatni raz w oktagonie Aslambek widziany był w listopadzie, gdy przegrał z Eliasem Silverio na ACA 101 w Warszawie.

Co by nie mówić, powrót Saidova byłby kolejnym świetnym wzmocnieniem wagi półśredniej w KSW. W ostatnim czasie kontrakty z KSW podpisali przecież Tomasz Romanowski, Adrian Bartosiński, Andrzej Grzebyk i Albert Duraev. A nie zapominajmy o zawodnikach, którzy są już na kontrakcie, czyli mistrz – Roberto Soldić, Krystian Kaszubowski, Michał Michalski czy Albert Odzimkowski. Tak więc kategoria do 77 kg w KSW wygląda teraz niesamowicie. Obsada jeszcze nigdy nie była tak mocna, a to zapewni nam wielkie emocje.