Damian Janikowski (4-3) za pośrednictwem mediów społecznościowych wyraził chęć pojedynku legendą polskiego MMA – Tomaszem Drwalem (21-5-1) na gali KSW 53.
O tym, że taki pojedynek może dojść do skutku pisaliśmy już jakiś czas temu na łamach naszego portalu. Teraz jednak zaczyna dziać się coraz więcej w tym temacie. Dopiero co federacja KSW ogłosiła występ „Gorilli” na ich najbliższej gali, a już zgłosił się po niego Damian Janikowski.
Dla Drwala będzie to powrót do MMA po 5 letniej przerwie. Swoją ostatnią walkę w tej formule stoczył na gali KSW 31, gdy w walce wieczoru został znokautowany przez Michała Materle 4 sekundy przed końcem walki. Tomek jednak w tym czasie nie odpoczywał, tylko cały czas pozostawał aktywny, między innymi dlatego, że prowadził treningi w swoim klubie Szkoła Walki Drwala.
Janikowski z kolei walczyć w MMA zaczął dopiero 3 lata temu, przychodząc do federacji KSW jako brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w zapasach. Zawodnik WCA od razu został rzucony na głęboką wodę, gdyż już w 2 walce przyszło mu się mierzyć z Antonim Chmielewskim. Swój ostatni pojedynek Damian stoczył na grudniowej gali KSW 52, gdzie przegrał z Szymonem Kołeckim.
Tak chęć do walki wyraził Damian:
Po to człowiek trenuje i nazywa się sportowcem, aby konfrontować się z innymi sportowcami. Każdy chce wygrać, nikt nie chce przegrać. Ktoś musi. Porażki budują i zmieniają zawodnika. Tomasz Drwal czekam z niecierpliwością.