Pierwsza runda:

Panowie zaczeli walkę wymianów ciosów sierpowych po których Werdum skusił się po obalenie. Było ono na tyle powolne że Alexey skontrował to ale Werdum poczęstował go kolanem. Fantastyczny lewy prosty Werduma trafił Oleinika ale on nie chce przerwać idzie na swojego rywala serią ciosów ten klei się i zdobywa kontrolę Oleinik. Zrywa klincz i po raz kolejny świetna kombinacja. Prawy cep, lewy sierpowy, prawy podbródkowy świetne ciosy bardzije doświadczonego zawodnika. Klei się Werdum ale tam również dostaje ciosy i kolejna seria ciosów. Werdum łapie klincz gdzie częstuje rywala kolanami w tułów ale gdy ten zmienia płaszczyznę, całkowicie bez pomysłu jest Brazylijczyk. Zbiera solidne ciosy i na koniec próba suplesa Alexeya Oleinika. Koniec pierwszej rundy, absolutna dominacja 10-9.

Druga runda:
Panowie zaczeli drugą rundę wymianą. Próba front kicka w tułów ze strony Werduma ale kontruje to backfistem. Spróbował sprowadzić rywala Alexey ale nadział sie na gilotyne Brazyijczyka i czy to się uda… nie! Alexey zrywa uchwyt. Powrót do stójki gdzie Oleinik atakuje mocnymi szarżami na które były mistrz odpowiada klinczem. I headkick Werduma na rozłączenie klinczu! Ale wojna. Zapędza pod siatkę rywala Oleinik a ten wychodzi z trudnej sytuacji i obala Alexeya! Trzyma rywala w półgardzie były mistrz a ten oddaje plecy. Były mistrz spróbował duszenia po którym zrezygnował z tej płaszczyzny i wstał. Na końcu podbródkowe w klinczu ze strony Alexeya oraz piękny sierpowy w kontrze do frontkicka.

Trzecia runda:
Po pierwszych ciosach Rosjanina, Werdum juz w 18 sekundzie poszedł po nogi gdzie kontrolował rywala. Ten korzystając z tego że były mistrz chce zmienić pozycje przetoczył się do gardy. Kontrolując rywala nadział się na próbe kimury która z pozycji dolnej przeniosła się do pozycji bocznej, gdzie z góry szarpie ręką rywala Werdum. Po długiej walce Oleinik uwolnił się z tego a Fabricio probówał jeszcze paru poddań – nie skutecznie. Po tym jak walka przeniosła się do stójki Oleinik zaczął rozbijać rywala a ten poszedł po nogi. Tym razem Rosjanin obronił tą próbę sprowadzenia. Mocne ciosy Oleinika i kolana Werduma w stójce. Ostatnie 30 sekund i jest sprowadzenie ze strony byłego mistrza! Walkę zakończyła kontrola z góry byłego mistrza. Moim zdaniem – 29-28 dla Alexeya Oleinika.

Tak jest! Alexey Oleinik niejednogłośnie pokonuje Fabricio Werduma!