Tony Ferguson (25-3) vs Justin Gaethje (21-2):
Filip Fran Wiszniewski: Gdyby obaj panowie wchodzili do walki w pełni przygotowani mój typ przedstawiałby gifa z rzutem monetą.
Chcąc dokładnie przeanalizować szanse w tej walce należałoby stworzyć komorę z kilkoma filtrami, na które składałyby się:
– Krótki czas przygotowań Justina
– Profilaktyczne robienie wagi przez Tony’ego przed pierwotnym terminem gali
– Stan psychiczny Fergusona związany z niepewnością, czy jakakolwiek walka się odbędzie
– Nieobliczalność obu panów
Szans Fergusona tak, jak i Gaethje’go można więc upatrywać w ich szaleństwie, natomiast to kondycja przemawia na korzyść Tony’ego. Jeśli El Cucuy postanowi wykorzystać ten atut, to przetrzyma walkę przynajmniej do połowy drugiej rundy i później zacznie konsekwentnie rozbijać oponenta, aż walka trafi finalnie do parteru ze względu na wycięczenie Justina, a tam Tony wykona poddanie. Szansą Justina jest oczywiście szaleńczy atak, jak z walki z Palomino, bądź low kicki, natomiast nie uważam żeby jego przygotowanie pozwoliło mu przez dłuższy czas mieć na tyle siły, aby zdążyć rozbić łydkę Fergusona. Typ: Tony Ferguson przez poddanie w rundach mistrzowskich.
Tony’ego Fergusona typują również: Marek, Krystian
Justina Gaethje typują: Damian, Adrian, Radek

Henry Cejudo (15-2) vs Dominik Cruz (22-2)
Adrian Bolechowicz: Dominick Cruz to człowiek, który zrewolucjonizował pracę na nogach, fenomenalny sposób poruszania się, wyprowadzanie ciosów z różnych płaszczyzn to jego niewątpliwe zalety. Cejudo to doskonały zapaśnik, medalista olimpijski i z pewnością będzie miał duże szanse. Myślę, że wygra ten, kto narzuci swój styl walki. Mimo wszystko ostatecznie typuję Dominika Cruza.
Dominika Cruza typują również: Damian, Krystian, Radek
Henry’ego Cejudo typują: Marek, Filip

Francis Ngannou (14-3) vs Jairzinho Rozentruik (10-0)
Marek Krawczak: Francis Ngannou to świetny bokser które używa również wielu lowkicków i od czasu do czasu pokusi się o headkicka. W swojej kategorii jest jednym z najlepszych stójkowiczów na świecie. Ma ogromną siłę i często ją wykorzystuje wkładając wszystkie siły w pojedyncze ciosy. Jeżeli chodzi o klincz to Ngannou jest zawodnikiem mało ruchliwym w tej płaszczyźnie. Tam Rozenstruik powinien mieć przewagę. Jeśli chodzi o parter Ngannou to z dołu jest w stanie trzymać rywali w pozycji takiej, aby nie mogli mu za dużo zrobić, a z góry ma świetne Ground and Pound. Jeżeli mowa o atrybutach tego zawodnika to jest to siła oraz kombinacje. Jeżeli chodzi o jego słabsze strony to jest to zdecydowanie cardio przez co jeżeli walka wyjdzie poza pierwsze półtora rundy jest już dużo mniej niebezpiecznym zawodnikiem.
Jairzinho Rozenstruik to również świetny stójkowicz z prawie dwoma metrami zasięgu które świetnie wykorzystuje na np. ciosy proste. W stójce atakuje różnymi ciosami i przez to często wygrywa, bo jest po prostu nieprzewidywalny. Co do klinczu jest ruchliwy, natomiast wciąż dużo brakuje mu do ideału. W parterze ma dobre Ground And Pound i kontrolę. Obrony przed obaleniami ma całkiem niezłe. Jego cardio powinno mu dać tutaj przewagę w trzeciej i być może drugiej rundzie.
Podsumowanie:
Jeżeli walka wyjdzie poza pierwszą rundę, wtedy cardio Rozenstruika powinno mu pomóc wygrać. Mimo wszystko moim zdaniem do tych rund nie dojdzie. Widzę to tak, że Rozenstruik powinien chcieć już w pierwszej minucie sklinczować rywala, aby nie pozwolić mu się rozpędzić. Wtedy dostanie prawego sierpowego „Predatora” i w taki sposób może zakończyć się ta walka. Typ: Francis Ngannou przez KO/TKO w 1 rundzie.
Francisa Ngannou typują również: Adrian, Filip, Krystian, Damian, Radek
Nikt z redakcji nie wytypował Jairzinho Rozenstruika

Jeremy Stephens (28-17-1) vs Calvin Kattar (20-4)
Marek Krawczak: Jeremy Stephens to zawodnik, który idzie do przodu i stara się trafić. Ma ciekawe ciosy proste, które w połączeniu z jego lowkickami powinny zdziałać swoje. Jeżeli mowa o kopnięciach to lubi również kopać na tułów i od czasu do czasu wypalić headkickiem. W klinczu jest bardzo ruchliwy, używa niskich kolan i próbuje haczeń. Parter defensywny i ofensywny ma całkiem niezły. Z dołu ciekawie się kręci, a z góry jest w stanie odciąć rywala świetnym ground and pound.
Calvin Kattar to świetny striker. Jest on chyba jeden z najlepszych bokserów na świecie w swojej kategorii udowadniając to w każdej walce swoimi świetnymi kombinacjami bokserskimi. Moim zdaniem w jego stójce brakuje używania kopnięć. Lubi łączyć ciosy na głowę z kombinacjami na tułów zamieniając proste z sierpowymi. Posiada całkiem mocny cios jak na swoją kategorię. W parterze z dołu bywa bardzo ruchliwy, choć mało kiedy do takiej sytuacji dochodzi przez jego dobrą obronę obaleń. Z góry natomiast ma całkiem dobra kontrolę i lubi punktować rywali ciosami na krótki dystans.
Podsumowanie:
Walka dwóch solidnych strikerów idących często do przodu. Natomiast pójście przed siebie z serią to akcja bardziej pasująca do Jeremy’ego. Wydaje mi się że Kattar będzie szybszy i celniejszy. Tak jak mówiłem Stephens lubi iść do przodu, a Kattar ma świetne kontry i tu upatruję jego szansy na skończenie walki. Mimo wszystko Jeremy ma całkiem twardą szczękę i będzie o skończenie go ciężko. Lowkicki Stephensa to cios który mimo wszystko powinien ograniczyć ruchy Kattara. Moim zdaniem Stephens pierwszą rundę wygra, a w drugiej i trzeciej, natomiast powinien iść po próby sprowadzeń, aby użyć swojego ground and pound i skończyć rywala. Ten mimo wszystko ze swoją świetną obroną obaleń powinien kontrować te próby sprowadzeń np. ciosami podbródkowymi, które również często wyprowadza. Widzę to tak, że Kattar ograniczy ruchy swojego rywala po prostu kontrując jego każdy ruch. Typ: Calvin Kattar przez decyzję sędziów. (29-28).
Calvina Kattara typują również: Damian, Krystian, Filip, Adrian, Kattar
Nikt z redakcji nie wytypował Jeremy’ego Stephensa.

Greg Hardy (5-2) vs Yorgan De Castro (6-0)
Damian Daniel: Królewska dywizja waga ciężka, walka potoczy się w stójce gdzie każdy cios może dać zwycięstwo. Obydwaj panowie mają czym trafić, skałaniam się ku Gregowi ze względu na przewagę zasięgu.
Grega Hardy’ego typują również: Marek, Adrian, Filip, Krystian, Radek
Nikt z redakcji nie wytypował Yorgana De Castro.

Anthonny Pettis (22-10) vs Donald Cerrone (36-14-1)
Radek Kramarz: Walka Anthony Pettis kontra Donald Cerrone, to tak naprawdę pojedynek dwóch ikon UFC. Twardy i nieprzewidywalny Cerrone czy wszechstronny Pettis? Kto wygra tą walkę? Uważam, że górą będzie tutaj Anthony. Ma on bardzo dobry parter i świetną stójkę, w której niejednego zawodnika już zaskoczył. Trzeba pamiętać że „Cowboy” najlepszy czas ma już za sobą i będzie to coraz bardziej widoczne. Mój typ: Pettis TKO 3 runda
Anthony’ego Pettisa typują również: Damian
Donalda Cerrone typują: Marek, Krystian, Adrian, FIlip

Alexey Oleinik (58-13-1) vs Fabricio Werdum (23-8-1)
Damian Daniel: Arcymistrzowski pojedynek na sztuki parterowe. Sambo vs BJJ. Myślę, że przewaga doświadczenia powinna odegrać dużą rolę, a Alexey pomści porażkę Fedora i sambo sprzed kilku lat, gdy ten przegrał z Werdumem.
Alexeya Oleinika typują również: Marek, Adrian
Fabricio Werduma typują: Krystian, Filip, Radek

Carla Esparza (15-6) vs Michelle Waterson (17-7)
Marek Krawczak: Carla Esparza to świetna grapplerka, która w stójce również walczy całkiem nieźle, a jest to efekt pracy przez lata. Teraz trochę więcej o parterze – mocna i defensywa i ofensywa, szybkie i mocne próby wejścia w nogi to mocne strony byłej mistrzyni.
Michelle Waterson to zawodniczka, która była w stanie trafiać najlepsze strikerki na świecie (w tym Asie Jędrzejczyk (16-4) ), więc tam Carla na pewno będzie przegrywała walkę. Bardzo dobrze walczy również z pozycji zza pleców i świetnie walczy w klinczu często rzucając w nim rywalkami.
Podsumowanie:
Waterson to wyraźnie lepsza zawodniczka w stójce. Carla natomiast będzie tu dużo lepsza w każdym elemencie zapasów. W stójce mimo, że przewaga dystansu oraz szybko będzie po stronie Michelle, to niektóre bokserskie wymiany powinny zamroczyć młodszą zawodniczkę. Jeżeli chodzi o parter to widzę tę walkę tak, że Carla będzie bardzo ciężko obalić rywalkę, a nawet jeżeli to zrobi, to Waterson powinna trzymać ją w gardzie aż do końca rundy o ile nie wstać. Myślę, że Carla powinna obalać rywalkę, mimo jej dobrej defensywy oraz być lepszą w klinczu, choć nie zdziwi mnie jeżeli młodsza zawodniczka będzie w stanie rzucić rywalką w tej płaszczyźnie. Stawiam, że pierwsze dwie rundy powinna wygrać była mistrzyni, natomiast po tym jak jej kondycja opadnie to wtedy Waterson przejmie inicjatywę. Typ: Carla Esparza przez decyzję. (29-28).
Carle Esparze typują również: Filip, Damian
Michelle Waterson typują: Adrian, Krystian, Radek

Vincente Luque (17-7-1) vs Niko Price (14-3-1)
Marek Krawczak: Vincente Luque to zawodnik w stójce skupiający się głownie na kombinacjach bokserskich. Mocne uderzenia to jego najmocniejsza strona w stójce. Kopnięcia również ma niczego sobie, a szczególnie te kierowane na nogi rywala. Jeżeli chodzi o parter to Brazylijczyk zdecydowanie będzie przeważał. Jego świetne BJJ oraz solidne zapasy w połączeniu z bardzo średnią obroną obaleń Niko powinny sprawić, że Brazylijczyk wygra to starcie przed czasem.
Niko Price to zawodnik do którego ciężko się przygotować. Jest w stanie zrobić w walce wszystko, a nawet… ubić zawodnika z dołu. W stójce jest całkiem ruchliwy, a w jego arsenale nie brakuje żadnego z tych najmniej przewidywalnych ciosów. Jeżeli chodzi o parter to jest bardzo przeciętny, to samo z zapasami.
Podsumowanie:
To pewnie będzie najkrótsze podsumowanie jeżeli chodzi o typowanie walk tej gali, ale wydaje mi się po prostu, najprościej mówiąc – jeżeli Luque nie trafi na jakąś losową bombę przeciwnika to powinien ograć go do jednej bramki i w stójce, i w parterze. Nawet jeżeli nie ubije rywala w parterze to ma duże szanse wygrać. Kandydat do walki wieczoru. Mimo wszystko stawiam na Brazylijczyka. Powinien ubić swojego rywala w końcowej fazie walki.Typ: VIncente Luque przez KO/TKO w 3 rundzie.
Vincenta Luque typują również: Krystian, Adrian, Damian, Radek
Niko Price typują: Filip

Bryce Mitchell (12-0) vs Charles Rosa (12-3)
Marek Krawczak: Zaczniemy od czerwonego narożnika. Jeżeli chodzi o Charlesa Rose to również w stójce jest całkiem ruchliwy oraz dysponuje całkiem ciekawymi kombinacjami. Myślę, że mimo wszystko Bryce może trafić go jakąś kontrą, bo Charles idzie przed siebie w większości będąc odsłoniętym. W klinczu Charles ma mocną kontrolę i jest zdecydowanie aktywnym zawodnikiem. Jest to mimo wszystko zawodnik inicjujący parter który jest według mnie w mniejszości, bo ten lepiej czuje się będąc w pozycji dolnej.
Jeżeli chodzi o niebieski narożnik, to o stójce Bryce Mitchella mogę powiedzieć tylko to, że ma całkiem mocny cios oraz jest bardzo szybki przez co jest nieuchwytny dla swoich rywali. Teraz o jego ulubionej płaszczyźnie. Mitchell to świetny grappler mający jedne z najlepszych poddań w UFC co pokazał z Mattem Saylesem (8-3) poddając go po raz drugi w ciągu 25 lat UFC twisterrem. Ma świetne obalenia, potwornie zaskakujące kontry w parterze oraz całkiem dobre zapasy.
Podsumowanie:
W stójce według mnie będzie to walka na korzyść Rosy. Powinien trafiać niepokonanego rywala mocnymi kombinacjami, mimo wszystko trzeba zobaczyć jak jego młodszy rywal rozwija się w tej płaszczyźnie. Mam z tyłu głowy natomiast, że Bryce może po raz któryś zaskoczyć swoim mocnym ciosem i właśnie w sytuację którą omawiałem wcześniej może trafić rywala który będzie szedł przed siebie. Charles ma ciekawy styl walki w stójce, dlatego, że więcej kopie i może ograniczyć ruchy swojego potwornie szybkiego rywala lowkickami. „Thug Nasty” natomiast będzie pewnie chciał inicjować swoją ulubioną płaszczyznę czyli parter choć nie zdziwi mnie jeżeli będzie chciał również klinczować, ale ta płaszczyzna bardziej stoi po stronie starszego rywala. Oby dwaj zawodnicy są według mnie lepsi z dołu, gdzie umieją kręcić świetne poddania. Jestem ciekaw natomiast jak będzie wyglądała trzecia runda, gdyż oboje są na podobnym poziomie jeżeli chodzi o cardio. Wydaje mi się mimo wszystko, że w stosunku 29-28 wygra tę walkę młodszy zawodnik, podtrzymując passę dwunastu wygranych z rzędu. Mitchell powinien wygrać pierwsze dwie rundy, a „Boston Strong” powinien nie dawać się sprowadzać i punktować rywala w stójce w ostatniej fazie tego starcia. Typuję Bryce Mitchella, ale nie zdziwi mnie w żaden sposób jeżeli ta walka pójdzie w stronę starszego zawodnika. Mimo to uważam, że będzie to świetne widowisko a co do pierwszym dwóch rund, tam Bryce powinien sprowadzać rywala chociaż na jego miejscu uważałbym na takie techniki jak balacha, którą ostatnio wykręcił jego rywal. Jeżeli walka miała by się zakończyć przed czasem, to wtedy typowałbym Charlesa przez TKO w 3 rundzie. Typ: Bryce Mitchell przez decyzję sędziów (29-28).
Bryce Mitchella typują również: Filip, Adrian, Damian
Charlesa Rose typują: Krystian, Radek

Ryan Spann (17-5) vs Sam Alvey (33-13)
Marek Krawczak: Zacznijmy od czerwonego narożnika. Ryan Spann, czyli zawodnik, który w tej walce będzie zdecydowanie przeważał gabarytami, to świetny striker z potwornie mocnym ciosem oraz średnimi zapasami. W tej walce szczęka Sama Alveya, która jest bardzo średnia, a pokazał to między innymi Antonio Nogueira (23-9), czy Jimmy Crute (11-1) i zasięg, który posiada, a wynosi on ponad dwa metry dają mu potwornie duże szanse na nokaut.
Niebieski narożnik, czyli Sam Alvey to zawodnik, który swoje lata w tym sporcie ma już za sobą, lecz mimo to jest niebezpieczny dla każdego rywala. Tak jak wspomniałem pisząc o „SuperManie” ma on bardzo średnią wytrzymałość szczęki. Myślę, że nie da on rady obalić rywala, ale jeżeli już to zrobi powinien skontrolować walkę choć nie zdziwi mnie jeżeli natknie się na poddanie typu gilotyna, co ostatnio przedstawił na gali z Polką Joanną Jędrzejczyk (16-4) Spann, poddając niespodziewanie Devina Clarka (11-4).
Podsumowanie:
Jest to jest z najłatwiejszych do wytypowania walk na tej gali według mnie. Jeszcze parę lat temu Sam Alvey byłby moim zdecydowanym faworytem patrząc na to jaką formę prezentował w walce z m.in Alexem Nicholsonem (14-9), czy naszym rodakiem Marcinem Prachnio (13-4). Dziś natomiast uważam że Spann zrobi robotę kontrując pierwsze ciosy Alveya długimi ciosami prostymi i pod presją ciosów Sam powinien paść, a tam „SuperMan” użyje swojego ground and pound, które ma na wysokim poziomie i zakończy tę walkę przez KO/TKO w pierwszej rundzie. Typ: Ryan Spann przez KO/TKO w 1 rundzie.
Ryana Spanna typują również: Adrian, Damian, Filip, Krystian,Radek
Nikt z redakcji nie typuje Sama Alveya.