Henry Cejudo (15-2) vs Dominik Cruz (22-2).

Henry Cejudo, czyli od jakiegoś czasu mocny stójkowicz który nie pokazuje pełni swoich umiejętności przez warunki fizyczne. Marlon Moraes (23-6-1) pokazał, że da się tego zawodnika trafić w stójce dobitnie górując w tamtych walkach w wymianach. „Messenger” pokazał w tamtej walce duży charakter i twardą szcżękę. Co do klinczu jest bardzo ruchliwy, atakuje kolanami i krótkimi ciosami. Lubi zmieniać pozycje i przechodząc do tych bardziej dominujących. Obalenia ma bardzo dobre. Szybkie i nieprzewidywalne. Dzięki temu wygrał m.in z jednym z najlepszych zawodników w historii bez podziału na kategorie wagowe – z Dementeriusem Johnsonem. W zapasach z góry jest ruchliwy i ma dobre ground and pound. Punkutuje rywali krótkami ciosami.
Dominick Cruz to śiwrtny stójkowicz. Uwielbia wymiany. W stójce ma świetne kontry i ciekawe kombinacje. W klinczu obraca rywali i dysponuje jak na swoją kategorię sporą siłą. „Dominator” w graplingu był również świetnym zawodnkiem. Zmieniający pozycję i kontrolujący rywali – to dało mu ten przydomek.

Podsumowanie:
Henry Cejudo, tak jak wspomniałem będzie miał tu gorszy zasięg. To powinno pomóc Cruzowi trafiać go w jego płaszczyźnie czyli w stójce. Cejudo powinien jak najszybciej obalić co wcale łatwe nie będzie patrząc na TDD rywala. Z dołu „Dominator” powinien trzymać rywala zamkniętego w gardzie. Pamiętając więc, że walka zaczyna się od stójki i mając nadzieję że Dominick zachował poziom obrony przed obaleniem myślę że wygra pierwszą rundę i może drugą. Kolejne trzy powinien wygrać natomiast były podwójny mistrz, przez cardio swojego rywala. Co prawda 4 lata temu było one całkiem niezłe. Teraz Cruz to 35 letnia legenda, która wciąż pozostaje niebezpieczna i nie skreślam go całkowicie w tej walce. #TeamCruz ale rozum za Cejudo.

Typ: Henry Cejudo przez decyzję.

Wygrana Henrego Cejudo – 65%.
Zakończenie walki na punkty – 80%.

Kursy Buchmacherskie:
Henry Cejudo – 1.45.
Dominick Cruz – 2.75.