Jan Błachowicz (27-8) stwierdził że nie chce przyjąć żadnej innej walki,niż mistrzowska.
Jan Błachowicz z menadżerką w ostatnim wywiadzie powiedzieli o tym jakoby wygrany z jego walki z Coreyem Andersonem (13-5) miał dostać walki o pas. Powiedział co sądzi o wyczekiwanym przez Dominika Reyesa (12-1) mistrzowskim starciu z Thiago Santosem (21-6):
„Wciąż myślę, że to mój przywilej. Nasza walka była dużym wydarzeniem, o którym ludzie długo mówili i wciąż mówią. Nie chodzi tylko o mnie, ale kibice także czują się oszukani i chcą znowu zobaczyć mój występ i to, jak odbieram pas. Ludzie myślą, że mi się należy, zgadzam się z nimi więc odzyskajmy go.”
Janek mówił o tym nie tylko tutaj, ale również w zagranicznych mediach, tym razem trochę dosadniej:
„Czekam na Jona Jonesa i walkę o pas. Nie zaakcpetuję innej.”
Janek w „MMA Junkie” stwierdził po czym dodał:
„Dziwna sprawa, bo mówią mi że jestem następny,a potem mówią o rewanżu z Jonesem. […] Dominick miał swoją szansę i jej nie wykorzystał.Rozumiem, że była to równa walka ale Reyes ją przegrał, i teraz moja kolej.”
Jan Błachowicz w ostatnich walkach nokautował Luke Rockholda (16-4), punktował Ronaldo Souze (26-7) oraz udanie rewanżował się Corey’owi Andersonowi.