Ronaldo Souza (26-8) powiedział o powodach zdecydowania się na walkę pomimo pandemii. Brazylijczyk stwierdził że to walki w UFC pozwolą mu utrzymać rodzinę.
Jeden z ostatnich rywali Jana Błachowicza (27-8) powiedział dlaczego chce zawalczyć w tak trudnym okresie dla niego i jego rodziny z na papierze dużo niebezpieczniejszym rywalem Uriah’em Hall’em:
„Boje się, to normalne. Każdy człowiek się boi. Staramy się wszystkich ochronić ale ja ciąglę myślę o jednym.Skoro nie mogę spłacić kredytu i rachunków, to stracę mój dom.”
Powiedział „Jacare” i dodał
„Muszę dbać o swoją rodzinę i wierzę… wiem że UFC da mi ochronę.”
Brazylijczyk po kolejnym pytaniu powiedział że takie stresujące momenty w jego karierze to nic nowego:
„Powiem CI, że podczas moich wieloletnich występów dla UFC, miałem tyle stresujących sytuacji, że nie zdajesz sobie z tego sprawy, więc dla mnie to nic takiego. To tylko kolejna walka którą stoczę. Wierzę, że event się odbędzie. Jeśli podadzą mi lokalizację w dniu całej walki, to w porządu. Będę tam, zawalczę i wygram.”
Ronaldo Souza w ostatnich walkach wygrał z Chris’em Weidmanem (14-5) oraz został wypunktowany przez kolejno Jacka Hermanssona (20-5) oraz Jana Błachowicza (27-8).