W dobie pandemii koronawirusa wszelkie formy sportowej rywalizacji zostały zawieszone. Wiele domów ogarnęła globalna nuda, jednak Polish Fighters przełamują ten impas znajdując jeden z najważniejszych elementów rozrywkowego życia człowieka. Mowa oczywiście o muzyce, która jest formą zarówno rozładowania emocji, jak i ich pobudzenia jeśli mówimy o wojowniku, który lada chwila stoczy krwawy bój ze swoim oponentem, czy to w klatce, czy to w ringu. Zapraszamy was na serię, w której będziemy serwować wam po 5 utworów, które umilały kibicom oczekiwanie na walkę, a wojowników zagrzewały do tego co nieuniknione, czyli wojna w klatce!
1. Fun Factory – Doh Wah Diddy, Irena Santor – Jak Przygoda To Tylko W Warszawie – Marcin Różalski (7-4) MMA, (1-0) Boks, (22-8-1) K-1 – KSW 39
Podczas gali KSW 39, która odbyła się 27 maja 2017 roku w Warszawie Marcin Różalski po raz kolejny zaskoczył wszystkich fanów utworem, jaki wybrał na swoje wejście do klatki. Pierwszą niespodzianką był utwór wokalnej grupy The Exciters – Do Wah Diddy Diddy, w energicznej wersji zespołu Fun Factory. Kawałek ten wybrzmiewał podczas zapowiedzi Różala przez Waldemara Kastę. W trakcie wyczytywania nazwiska Różalskiego usłyszeliśmy dograne przez niego „Zamknij mordę” i ku zaskoczeniu wszystkich utwór zmienił się na idylliczny utwór Ireny Santor – Jak Przygoda To Tylko W Warszawie.
Fun Factory – Doh Wah Diddy
Irena Santor – Jak Przygoda To Tylko W Warszawie
2. House Of Pain – Jump Around – Mansour Barnoui (19-4) – KSW 37
Mansour Barnoui były mistrz BAMMA oraz M-1 w 2016 roku otrzymał szansę zdobycia mistrzowskiego pasa KSW. Podczas KSW 35 zatrzymał go jednak niepokonany Mateusz Gamrot (15-0-0-1). Popularny „Tarzan” dostał od polskiej organizacji kolejną szansę, którą w świetny sposób wykorzystał rozcinając potężnymi łokciami w klinczu Łukasza Chlewickiego (14-8-1). To właśnie do walki z Chlewickim na KSW 37 Francuz wychodził do walki w rytmie amerykańskiego zespołu o irlandzkich korzeniach. Walka z „Saszką” była dla niego ostatnią walką pod szyldem polskiego giganta. W 2019 wygrał turniej organizacji Road FC, za który zainkasował milion dolarów.
House Of Pain – Jump Around
Ciekawostką jest to, że amerykański zespół wystąpił podczas 23 Przystanku Woodstock w 2017 roku w Polsce.
3. Phil Collins – In The Air Tonight – Bartłomiej Gładkowicz (6-0) – Gala Sportów Walki 17
Bartłomiej Gładkowicz jest uczestnikiem programu Tylko Jeden. Zanim jednak dostał się do programu stoczył w grudniu 2019 roku walkę o mistrzowski pas organizacji GSW. W wywiadzie jakiego udzielił na łamach naszego portalu, zapytany o powody wybrania tak klasycznego utworu odpowiedział:
„Czekałem na taką możliwość tak naprawdę całe swoje życie i karierę, no i pierwsza moja walka o pas, w fajnym stylu wygrana to Phil Collins myślę, że jest dumny”.
Całego wywiadu z Bartkiem możecie posłuchać tutaj. Zawodnik zdradził między innymi jakimi kryteriami kieruje się przy wyborze piosenki na galę.
Phil Collins – In The Air Tonight
4. Andy Grammer – My Own Hero – Vinicius Bohrer (16-8) – KSW 52
Brazylijski zawodnik swojej przygody z KSW oraz miastem Gliwice nie będzie wspominać dobrze ze względu na dwa nokauty jakie poniósł z rąk Roberto Soldicia (17-3) podczas KSW 46 i Artura Sowińskiego (20-11-0-2) na KSW 52. Dobre wrażenie pozostawił jednak świetny utwór jaki zagrzewał do walki Vinciusa właśnie na KSW 52, a jego słowa „Powiedz mi, czy muszę być moim własnym bohaterem?” idealnie oddają charakter walki w klatce, podczas której oprócz narożnika jesteśmy zdani tylko na siebie.
Andy Grammer – My Own Hero
5. Brodka – Granda – Karolina Owczarz (3-0) MMA, (4-0) boks – KSW 42, KSW 47, KSW 52
Karolina Owczarz przebojem wdarła się do świadomości polskich fanów MMA nie tylko dwoma efektownymi poddaniami, ale także energicznym utworem jednej z najlepszych polskich artystek Moniki Brodki pod tytułem Granda. Piosenka ta dzięki postawie Karoliny w klatce kojarzona jest coraz częściej właśnie z jej osobą.
Tak wybór tej piosenki komentuje Karolina:
„Ja przede wszystkim do tej piosenki wychodziłam do walk bokserskich, czyli to było 7,8 lat temu, więc już dawno wybrałam sobie właśnie ten. Jestem kobietą, staram się żeby ta kobiecość też pozostała we mnie, więc nie wyobrażam sobie żeby gdzieś ją zatracić mimo, że słucham hip hopu, więc my babki trzymajmy się razem i motywujmy się. Miałam przyjemność poznać Monikę Brodkę. Powiedziałam jej o tym, to w ogóle się zajarała, powiedziała, że fajnie i, że bardzo ją to cieszy, więc teraz to już w ogóle nie wypada wręcz jej zmienić.”
Brodka – Granda
Cały wywiad z Karoliną dostępny jest tutaj:
Który z dzisiaj przedstawionych utworów najbardziej przypadł wam do gustu?
Część druga dostępna poniżej:
Klatko – ringowe szlagiery, czyli utwory zagrzewające wojowników do walki! część 2