Organizacja ACA zbroi się zawodnikami z Polski. Nic dziwnego skoro organizują w naszym kraju już trzecią galę w tym roku. Po Warszawie i Łodzi znów przyszedł czas na stolicę. Tym razem gala odbędzie się w hali EXPO XXI 15 listopada.

Polsko – polski bój stoczą pomiędzy sobą na tej gali Mateusz Łazowski (1-2-0) i Przemysław Dzwoniarek (1-0-0).

Ten pierwszy ma już za sobą debiut w organizacji ACA, kiedy to podczas 92 odsłony znokautował Dawida Kobierę (2-1-0), ponadto podczas gali FEN 18 mierzył się on z Marcinem Sianosem (4-3-0) lecz przegrał to starcie. Dzwoniarek z kolei swoją jedyną walkę wygrał podczas West Fighting MMA 4. Jego walka zakończyła się dyskwalifikacją na jego korzyść, ponieważ Michał Piwowarski (3-1-0) poczęstował go nielegalnym kolanem w pierwszej rundzie. Walka zakontraktowana jest w limicie kategorii ciężkiej.

Kickboxing w mma na najwyższym poziomie zaserwują nam tego wieczoru Radosław Paczuski (2-0-0) i debiutujący w oktagonie Daniel Płonka.

Radosław Paczuski zadebiutował w formule mma podczas 92 gali ACA, na warszawskim Torwarze. Pokonał on wtedy Jarosława Lecha (4-4-0) przez decyzję. W drugim starciu szybko uporał się z Piotrem Szczodrowskim (1-2-0) przez piękny nokaut podczas 96 edycji w Łodzi. Zestawienie z mocno bijącym zawodnikiem Top Team Rzeszów gwarantuje świetne zestawienie! Walka zakontraktowana jest w limicie kategorii półciężkiej.

Karol Celiński (16-8-1) nie składa rękawic, jego przeciwnikiem będzie Sami Antar (4-1).

Cebula po porażce w walce o pas z Dolvetdzhanem Yagshimuradovem (17-5-1) oraz w rewanżowym starciu Lukiem Barnattem (15-7-0) rozważał zakończenie kariery. Ku uciesze fanów nic takiego jednak nie miało miejsca! Tunezyjczyk co prawda zaliczył już swój debiut w organizacji ACA, natomiast nie może wspominać go zbyt dobrze, ponieważ podczas ACA 96 pokonał go Carlos Eduardo (18-5-0) przez nokaut w drugiej rundzie.

Ponadto na gali wystąpią:

Daniel Omielańczuk (22-9-1), który skrzyżuje rękawice z Denisem Smoldarevem (14-5-0)

Aslambek Saidov (23-5-0), który zawalczy z Eliasem Silveiro (16-4-1)

W walce wieczoru Piotr Strus (14-5-2) podejmie Vitaliya Nemchinova (10-1-0)