Kontakt:

Krajobraz po bitwie, czyli co wiemy po UFC 241

UFC 241: Romero vs Costa

Gala UFC 241 w Anaheim przeszła do historii. Na szczyt kategorii ciężkiej powrócił Stipe Miocic, a swoje pojedynki wygrali także m.in.Paulo Costa i Nate Diaz. W jaki sposób wyniki gali wpłyną na dalszą rywalizację w szeregach UFC?

DC a Jan Błachowicz

Daniel Cormier przegrał swój 3 pojedynek w UFC, a zarazem pierwszy z innym zawodnikiem niż Jon Jones. Czy w takich okolicznościach możliwa jest walka nr 3 z Bonesem? Bardzo wątpliwe, ponieważ Ci dwaj zawodnicy rywalizowali wówczas, gdy nie mieli sobie równych w swoich kategoriach. DC stracił pas po kapitalnej walce i prawdopodobnie będzie mógł liczyć na rewanż z Miociciem lub przynajmniej będzie do niego dążył. Jeszcze bardziej wątpliwe jest to czy DC będzie w stanie zejść do limitu kat. półciężkiej. Zdecydowanie większe szanse na ten pojedynek byłyby w sytuacji, gdy mistrzem królewskiej dywizji byłby Cormier, a Jones stanąłby przed szansą zdobycia tego pasa w kategorii ciężkiej. Więc jeżeli nie Cormier, Smith (pauzuje przez kontuzję), Anderson, Walker, Reyes i Weidman to kto będzie rywalem Jonesa na listopadowej gali UFC w NY?

I’m not surprise MF   

Spektakularny powrót do UFC po 3-letniej absencji zaliczył Nate Diaz. Stoktończyk nie dał szans Anthonemu Pettisowi i na dystansie 3 rund zdecydowanie wypunktował byłego mistrza. Diaz walczył bardzo konsekwentnie, wykorzystywał swoją przewagę zasięgu, ale przede wszystkim był świeży i walczył na dużym luzie. Nate nie ma zamiaru tracić więcej czasu i do walki wyzwał Jorge Masvidala, o którym w ostatnim czasie było bardzo głośno. Z pewnością Dana White chętnie do takiej walki doprowadzi, a zwycięzca prawdopodobnie będzie mógł liczyć na walkę o pas. W przypadku Diaza mówi się, że ewentualne powodzenie w walce z Masvidalem będzie stanowić przepustkę do 3 walki z Conorem McGregorem.

Costa po raz 5

5 walkę w UFC wygrał Paulo Costa. Brazylijczyk pozostaje niepokonany, a zwycięstwo nad byłym tymczasowym mistrzem to dla niego doskonała rekomendacja. Co więcej, była to prawdziwa woja, stąd styl w jakim wygrał również sprawia, że stał się silnym kandydatem do walki o pas. Czy to jest ten moment? Trudno powiedzieć. Prawdopodobnie Costę czeka jeszcze minimum jedna walka na dużej gali. Tak aby pokazać go większej publiczności w starciu z kolejnym uznanym rywalem. Nie ulega wątpliwości, że angaż i zwycięstwa Paulo ,,rozruszały” kategorię średnią w UFC.

Podążaj za nami!

#polishfighters

Leave Comment

Your email address will not be published.