Martin Lewandowski ponownie odniósł się do angażu Artura Szpilki w KSW. Współwłaściciel polskiego giganta zapewnił, że deklarowana wcześniej propozycja pozostaje aktualna. Po zakończeniu zawodowej kariery w boksie z KSW łączony jest również Izu Ugonoh.
W swojej ostatniej walce Ugonoh sensacyjnie uległ w Rzeszowie Łukaszowi Różańskiemu. Porażka dla czarnoskórego boksera była szczególnie bolesna, ponieważ została poniesiona przez nokaut. Kilka dni później popularny Izu poinformował o zakończeniu swojej bokserskiej kariery. 32 – letni pięściarz nie przedstawił swoich dalszych planów, jednak perspektywa walki dla cieszącej się ogromną popularnością federacji może okazać się bardzo atrakcyjna. Tym bardziej, że już wcześniej spekulowano o możliwym transferze Izu do KSW.
Co w sprawie Szpilki miał do powiedzenia Martin Lewandowski?
–Moja propozycja jest nadal aktualna. Niech najpierw Szpilka odpocznie i poukłada sobie wszystko w głowie. Dopiero potem na spokojnie możemy porozmawiać o ewentualnych startach w MMA. Moje stanowisko zna– stwierdził jeden z włodarzy federacji.
Niemniej jednak początek kariery Szpilki w KSW wydaje się być mało prawdopodobny tym bardziej, że w opublikowanym dziś poście Szpila zaznaczył, że ,,boks to jego życie”.