Zainteresowanie byłym mistrzem federacji KSW wyraził na naszym profilu w serwisie Facebook prezes Fight Exclusive Night Paweł Jóźwiak. Co więcej chęć stoczenia walki z Erbstem wykazał również aktualny mistrz wagi lekkiej Mateusz Rębecki. 

– Z Koike nie dogadaliśmy się i to była nasza decyzja. Gdzieś tam rozmawialiśmy na temat nowego kontraktu na nowych warunkach i nowych zasadach. My dość precyzyjnie mierzymy potencjał zawodniczy pod każdym względem – sprzedażowym, popularności, promocyjnym. Zaproponowaliśmy jemu nowy kontrakt, na co on i jego menadżer nie chcieli się zgodzić – stwierdził Martin Lewandowski, współwłaściciel federacji KSW.

Decyzję włodarzy KSW fani mma w Polsce przyjęli z niedowierzaniem, a wielu z nich stwierdziło, że to właśnie Japończyk z brazylijskimi korzeniami był jednym z najlepszych nabytków federacji. Co więcej wielu fanów wyraziło swoje oburzeniem względem polityki prowadzonej przez KSW, które potęguje niedawno zorganizowana gala FFF.

Sytuację próbuje wykorzystać Paweł Jóźwiak. Szef Fight Exclusive Night stwierdził, że ,,jest spokojny i czuwa nad dalszym rozwojem sytuacji Klebera”. Sam zainteresowany zaznaczył, że walki w Polsce to dla niego ,,coś wyjątkowego”, stąd chęć pozostania w Polsce i angaż w konkurencyjnej federacji może okazać się dla Japończyka zachętą do kontynuowania kariery nad Wisłą.

Przypominamy, że Kleber Koike Erbst stoczył 7 walk pod szyldem KSW, a 5 z nich zakończył zwycięstwem. 2017 roku podczas historycznej gali na Stadionie Narodowym zawodnik pokonał w mistrzowskim boju Marcina Wrzoska.