W walce wieczoru 6 gali pod szyldem Armia Fight Night, Albert Odzimkowski po niewiele ponad 80 sekundach znokautował Krzysztofa Kułaka. Dla Złotego był to pierwszy od ponad 2 lat zawodowy pojedynek.
Popularny Złoty rozpoczął pojedynek bardzo skoncentrowany. Znaczniej agresywniejszy wydawał się być Krzysztof Kułak. Po jednej z akcji ofensywnych Modela Odzimkowski trafił mocnym ciosem na szczękę, po który jego przeciwnik się zachwiał. Kułak zdołał wydostać się z tarapatów, jednak chwilę później musiał uznać wyższość rywala.
Złoty posłał wysokie kolano prosto na wątrobę rywala, po którym Kułak momentalnie upadł na matę, a sędzia po kilku ciosach Odzimkowskiego z góry przerwał pojedynek.
Dla Alberta Odzimkowskiego był to 11 zwycięstwo w zawodowym mma.